Nowotwory złośliwe czy zawały serca to choroby, których można uniknąć, a na które sami się skazujemy, paląc papierosy. Powiedz sobie dość, nie daj się rakowi – zrób to dla siebie i rodziny, wygraj z nałogiem raz na zawsze!
Palenie papierosów przypomina grę w rosyjską ruletkę: nikt z biorących w niej udział nie jest bezpieczny – na pewno ktoś zginie…, nie wiadomo jedyne kto i kiedy. W Polsce wśród „przegrywających” młodych mężczyzn (w wieku 30–50 lat) co drugi jest ofiarą palenia.
Każdy palacz, który chce żyć lepiej i dłużej, powinien rzucić palenie. Każdy może to zrobić! Ci, którzy rzucili palenie, najczęściej twierdzą, że aby przestać palić, wystarczy tego chcieć. Najtrudniej jest podjąć decyzję – zrozumieć, że palenie to nonsens.
Jest wiele metod, które mogą pomóc Ci w codziennej walce z nałogiem nikotynowym. My przedstawiamy te najpopularniejsze. Sprawdź która z nich będzie najwłaściwsza dla Ciebie!
Do dzieła!
1. Plastry, gumy, inhalatory, pastylki
Nikotynowa terapia zastępcza w postaci jednego z wyżej wymienionych środków łagodzi objawy głodu nikotynowego poprzez podawanie niewielkich dawek nikotyny w nieco innej formie niż dotychczas. Co jest jednak najważniejsze? Że w tym wypadku jesteśmy wolni od szkodliwych substancji smolistych. Mogą to być plastry, guma do żucia, inhalatory lub pastylki do ssania. Dawkę nikotyny stopniowo się zmniejsza, a to pozwala zminimalizować objawy głodu.
Plastry naklejane na skórę są łatwe w użyciu i są stosunkowo bezproblemowe, ponieważ po ich zastosowaniu nie musimy de facto pamiętać o niczym innym. Przez cały czas ich noszenia uwalniane są niewielkie ilości nikotyny, która przedostaje się przez skórę do krwiobiegu.
Natomiast nikotyna z gumy trafia do krwi przez śluzówkę jamy ustnej. Można stosować gumy systematycznie lub okazjonalnie. Systematyczne stosowanie gumy nikotynowej polega na tym, że w określonych odstępach czasu (np. co dwie godziny) stosuje się gumę bez względu na to czy akurat w tym momencie ma się chęć na papierosa czy też nie. Doraźne podawanie gumy jest nieco ryzykowne, gdyż bierzesz gumę w momencie kiedy poczuje się chęć zapalenia papierosa. W tym przypadku musisz uzbroić się w cierpliwość, gdyż maksymalne stężenie nikotyny po przyjęciu gumy osiąga się dopiero po ok. 15 minutach jej stosowania, podczas gdy w przypadku papierosa już w ciągu kilku sekund.
Warto zdawać sobie przy tym sprawę, że guma ma również znaczenie psychologiczne – pozwala zająć usta, ręce.
Inhalator to ustnik razem z pojemnikiem, do którego wkłada się wymienne, porowate polietylenowe naboje (wkłady) z nikotyną. Jest to dość rzadko stosowany specyfik, jednak na plus zasługuje doraźny charakter – używamy go kiedy pojawi się potrzeba zapalenia papierosa.
Z kolei w przypadku pastylek kluczem do sukcesu jest ustalenie stopnia uzależnienia od tytoniu, na podstawie czasu, który mija od chwili przebudzenia się rano do momentu zapalenia pierwszego papierosa – pastylki 2mg są odpowiednie dla osób, które wypalają pierwszego papierosa po upływie przynajmniej 30 minut po przebudzeniu. Dawka 4 mg przeznaczona jest dla tych, którzy pierwszego papierosa wypalają wcześniej.
2. E-papieros
E-papierosy to elektroniczne urządzenia służące do podawania niewielkich ilości nikotyny metodą inhalacji, często mają kształt i wymiary zwykłego papierosa. Można je palić w większości miejsc publicznych, chociaż nie są pozbawione nikotyny. Sercem e-papierosa jest tzw. atomizer, który podgrzewa zawarty w specjalnym zbiorniczku płyn i zamienia go w dymek.
Wciąż jednak nie ma jednoznacznych badań nad wpływem e-papierosów na zdrowie. Podobno niektóre rodzaje papierosów elektronicznych mają wysoki poziom trujących związków chemicznych, które przy długotrwałym paleniu mogą nawet prowadzić do zachorowań na raka.
3. Akupunktura
Metoda ta polega na nakłuwaniu igłami odpowiednich punktów na ciele pacjenta, a ich pobudzenie zmniejsza głód nikotynowy, a nawet likwiduje go całkowicie. Dzięki temu spokojnie przechodzi się przez trudny okres, bez towarzyszącej zwykle zrywaniu z nałogiem nerwowości oraz szybciej zachodzą procesy odtruwające organizm. Aby akupunktura odniosła skutek, trzeba przeprowadzić serię co najmniej kilkunastu zabiegów.
Niniejszy sposób należy traktować z drobnym przymrużeniem oka, ponieważ (w zasadzie) celem zabiegów nie jest pobudzenie u pacjenta zdolności porzucenia nałogu, a jedynie przywrócenie wewnętrznej równowagi, zachwianej syndromem odstawienia używki. Wobec tego podkreślę jeszcze raz: lekarz może pomóc na 50%, drugie (ważniejsze) 50% należy do pacjenta.
4. Hipnoza
To metoda, która opiera się na sugestii zmiany zachowań powodującej awersję do sięgania po papierosy. Szanse na rzucenie palenia przy jej zastosowaniu ocenia się zaledwie na poziomie 10-15%, chociaż sprawdza się jako element wspomagający inne metody. Być może wynika to z faktu, że uzależnienie od nikotyny w strukturach podświadomości jest ukryte bardzo głęboko.
Seans hipnotyczny, którego celem jest zniechęcenie pacjenta do określonego nałogu i substancji uzależniającej, ma wiele wymiarów oddziaływania: bezpośrednia sugestia zmiany zachowań, zmiana postrzegania uzależnienia przez palacza, wyrobienie awersji do palenia tytoniu albo samohipnoza w celu uzupełnienia leczenia hipnozą.
Terapia hipnozą składa się z jednego lub wielu zabiegów. Ceny (uogólniając) wahają się w przedziale od 50 do 250 zł.
5. Metoda Allena Carra
To jedna z nowszych metod wyzwolenia się z nałogu, a wszystko to za sprawą autora cieszącej się dużym rozgłosem książki p.t. „Prosta metoda, jak skutecznie rzucić palenie”. Przy metodzie Carra nałogowi palacze spotkają się na sesjach w kilkuosobowych grupach pod wodzą terapeuty, który przekonuje ich, że nie są wolnymi ludźmi, bo rządzi nimi nikotyna, bo bez papierosów nie potrafią żyć, relaksować się i radzić sobie ze stresem. W momencie, kiedy to sobie uświadamiają, lęk przed rzuceniem palenia znika. Szkolenie metodą Carra trwa kilka godzin. Słuchaczom wolno palić podczas pięciu przerw. W ten sposób pozwala się im na świadomą decyzję o wypaleniu ostatniego papierosa. Zwykle jedno spotkanie powinno wystarczyć do przezwyciężenia nikotynowej słabości. Jest jeden minut – niemały koszt, jedna sesja to nawet 1.000 zł.
Wcale się nie zdziwię, że po dokończeniu ostatniego akapitu Twój zapał zmalał. Wiedz jednak, dla równowagi, że do entuzjastów tejże metody i jej beneficjentów należą m.in.: laureat Oscara – sir Anthony Hopkins, i Richard Bronson – jeden z najbogatszych Brytyjczyków, a nawet hollywoodzki aktor Ashton Kutcher. Może warto jednak ją rozważyć?
6. Biorezonans
Innym sposobem wyeliminowania nałogu jest biorezonans. Wszystko odbywa się za pomocą aparatu wykorzystującego pole energetyczne wytwarzane przez człowieka do jego leczenia. Zabieg odzwyczajania przebiega stosunkowo krótko – od 20 do 50 minut. Ważne, żeby przynieść do gabinetu niedopałek ulubionej marki papierosów, który następnie umieszcza się w mosiężnej elektrodzie podłączonej do aparatu. Wtedy w organizmie zachodzi reakcja mająca na celu wygaszenie głodu nikotynowego.
W ciągu kilkunastu godzin (po zabiegu), jeśli palacz nie skonsumuje w jakiejkolwiek postaci nikotyny, powinno się pojawić albo zobojętnienie, niechęć, a niekiedy nawet wstręt. Skuteczność metody jest bardzo imponująca. Po jednym zabiegu nawet do 80% osób rzuca palenie.
7. Leczenie farmakologiczne
W zerwaniu z nałogiem mogą pomóc leki takie jak, np. Tabex. Z założenia to właśnie dzięki nim w organizmie palacza stopniowo się zmniejsza, a następnie zanika zależność psychiczna i fizyczna od nikotyny. Kurację warto rozpocząć maksymalnie 5 dni przed wyznaczonym terminem rzucenia palenia, a trwa ona 25 dni. Jeśli z jakich powodów nie powiedzie się ona, należy ją powtórzyć (po ok. 4-5 miesiącach). Jak prezentują się koszty? Jedno opakowanie można nabyć już od około 35 zł. Jeżeli chcesz pójść tą drogą odwiedź swojego lekarza, jego pomoc może okazać się bezcenna.